Pomysł na…
Pomysł na koniec ferii… Mąż z dziećmi na łyżwach, a ja jako ta wymarzona kura domowa, siedzę sobie w domku i gotuję…
Obiadek już prawie gotowy:) Więc wzięłam się za zrobienie ulubionego ciasta moich córek.
A wygląda to tak … Mniam ….
Pysznego blogowania…
Ps. Już niedługo banda zajączków, właśnie się szyją…
Najnowsze komentarze