Ach…

Wspaniale jest wrócić z pracy, wejść na bloga i spotkać się z uznaniem osób, które zechciały tu do mnie zajrzeć.
Bardzo dziękuję. za miłe i piękne słowa skierowane pod moim adresem a co najwspanialsze pod adresem moich prac i tego jak powolutku rozwija się mój blogowy świat spełnionych marzeń.
Przeczytałam, odpisałam i natychmiast wzięłam się do pracy .
Jest już sukienka Dusi i spodnie ogrodniczki Wojtusia, ale niestety nie dam rady zrobić dzisiaj fotek . Jest już zbyt późno i kiepskie światło. Obiecuję, że gdy tylko wszystko skończę, a promyki słońca zawitają do mego domku, zaraz wypstrykam co nieco i wrzucę na pociechę oczu. Moich oczu i waszych mam nadzieję.
Do szybkiego, pozdrawiam…
Ps. no nie mogłam się oprzeć i wrzuciłam fotę jak pędzę do pracy …:):)

 

100_2166