Anna i Teodor …
Witam..
Szyłam Annę dla Teodora.
I oto ją Wam przedstawiam:) Pięknie razem wyglądają prawda?
…
Wybrali się na wspólny spacer, by poszukać wiosny. Przysiedli na chwilkę na pobliskiej ławeczce. Wpatrując się z utęsknieniem w niebo…
Jak myślisz Anno wiosna jest już blisko? Zapytał Teodor.
Nie wiem mój drogi. Wydaje mi się, że wiosna tak szybko do nas nie zawita. Choć bardzo za nią tęsknię. Uwielbiam tą porę roku, ziemia zupełnie inaczej pachnie niż teraz… Pamiętasz, poznaliśmy się zeszłej wiosny w akacjowym gaju, opodal starego młyna królicy Maciejowej. Rozmarzyła się Anna.
Teodor zamyślił się na chwilkę, po czym objął pannę zającową i cichutkim głosem zapytał.
Nie jest Ci zimno, może czas wracać do domu?
Troszkę. Masz rację robi się już zimno i słonko się schowało. Odparła Anna…
Itd… A tak mnie troszkę poniosło…
🙂
Piękne Szaraki! Będę tu zaglądać częściej! Pozdrawiam serdecznie 🙂
Witaj, bardzo mi miło, że zechciałaś do mnie zajrzeć. Trzymam Cię za słowo, że jeszcze tu zajrzysz. Mam nadzieję, że Cię nie zawiodę…
Tak, Bernadetko to Ja 🙂 Obowiązkowo kochana 🙂
Trzymam Cię za słowo. Czekam…:):)
p.s. Moja siostra jest genialna!!!!! fantastyczna para:):):)Bravo!:*
Moja siostra też…Loveeeee…
Przepiękna para! A jak fantastycznie są ubrani, brawo za pomysłowość 🙂
Dziękuję.
Dziękuję zwłaszcza za odwiedziny i gorąco zapraszam ponownie…
Warto spotykać w życiu ludzi z pasją. Pasją, która nie tylko inspiruje, ale również pomaga żyć, czyniąc to nasze życie o wiele ciekawszym doświadczeniem.
Dziękuję za odwiedziny, mam nadzieję, że to nie ostatni raz…
Zapraszam i pozdrawiam gorąco… 🙂
Madzi to Ty, że Ty znaczy :):):) musisz je na żywo zobaczyć koniecznie…
Dziękuję…
…..Pasja uczy życia szczęśliwym bez względu na okoliczności…..
Nie potrafię skomentować z wrażenia…… ,ale zostawiam swój ślad, jako że tu byłam :*
Dziękuję…
Po prostu dziękuję…