Kotka Nina…

Kocham koty… I tak jak wcześniej pisałam Wam o swojej kotce Mruczce, tak teraz przedstawiam Wam Ninę….
Nina również była srebrnym futrzakiem … Ale różniła się od Mruczki. Była dzika i bardzo nieusłuchana….

A jeśli chodzi o zdjęcia, tak jakoś ptaszki zagościły u mnie na blogu….
Nie, nie, nie zostaną zjedzone :):):)
100_7122 100_7123 100_7124 100_7125 100_7126 100_7129 100_7130