Piotruś…
No nie mogłam się oprzeć….
Musiałam stworzyć coś dla siebie…
Oto Piotruś mój uszaty kolega, a raczej nasz. Bo to rodzinny zając.
Jedzie z nami na wakacje, właśnie próbuje mi pomóc w pakowaniu….Ale chyba coś mu nie wychodzi… 🙂
Pójdę mu pomóc…
Postaram się, aby zapozował do paru fotek… 🙂
A Wam Kochani Wszystkim, jak świat szeroki i głęboki, życzę wspaniałych Wakacji!!!!
i tych wielkich i tych maleńkich….
Nie ważne gdzie , ważne z kim…. _
Do zobaczenia… 🙂 🙂 🙂 🙂
Witam cieplutko,
niedawno odkryłam twojego bloga. Jestem zachwycona twoimi pracami jak i samym przedstawieniem ich na zdjęciach. Ja też szyje przeróżne tildy ale daleko mi do ciebie 🙂 jak dla mnie każda twoja praca jest perfekcyjna.. taki mój ideał marzeń jeżeli chodzi o szycie 🙂
Życzę udanego wypoczynku i czekam na kolejne pasjonujące wpisy
Pozdrawiam
Izabela z Bunny Dreams
Witam w moich skromnych progach….
Bardzo mnie cieszy to, że moje szmaciane dzieci cieszą oko….
Dziękuję za przemiłe słowa… Już pędzę z rewizytą:)
Pozdrawiam gorąco i zapraszam często… 🙂