Maryna gotuj pierogi
A może znacie taką przyśpiewkę o Marynie?…ja pamiętam ja z dzieciństwa … 🙂 🙂 🙂
🙂 _ 🙂
Maryna, gotuj pierogi
O mój Wojtku drogi
Kiedy ni mam syra
A Wojtek do miasta po syrek do ciasta
Maryna, gotuj pierogi
O mój Wojtku drogi
Kiedy ni mam mąki
A Wojtek do młyna po mąkę zażyna
Maryna, gotuj pierogi
O mój Wojtku drogi
Kiedy ni mam jajka
A Wojtek do miasta po jajka do ciasta
Maryna, gotuj pierogi
Maryna, gotuj pierogi
O mój Wojtku drogi
Kiedy ja nie umiem
A Wojtek za kija, Marynę pobija
Maryna, gotuj pierogi
A Wojtek za kija, Marynę pobija
Maryna, gotuj pierogi
Do posluchania:
http://m.youtube.com/watch?v=FVkkG9fGgrk
pozdrawiam
MzK
O proszę…. dziękuję 🙂
Pozdrawiam..:)
hehhe super!!! teraz kojarzę 🙂
Przyspiewki nie znałam 🙂 Pierogi uwielbiam, lalki i TEGO bloga też! Maryna przecudna!
Męża omineły wirusy 🙂 ma to szczęście i dobrze że je ma :))))
Trzymam kciuki za Wasze zdrówko – oby chorobska WAS omijały, zwłaszcza w święta!
By dzieciaczki mogły radośnie biegać z psiakiem :))
Lecę dalej oglądać… bo weekend Pani nic a nic nie odpoczywała tylko relaks przy maszynie uprawiała :))) <3
Piękotki nowe powstały i muszę nacieszyć swe patrzałki :))))
UDANEGO TYGODNIA
Oj działo się…działo….
Pamiętam jak śpiewałyśmy z mamą…
Pozdrawiam i DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!