ależ Panna Pszeniczna ma kotka łagodnego… taki kotek to skarb- nie poluje na ptaszka żadnego….
A sukienka Panny Pszenicznej sprawia że mój umysł w królewskie klimaty się zabawia i przenosi mnie i myśli moje na polanę, a tam panny w cudnych sukniach roześmiane i rycerze na konikach i tacy też z trąbkami, bowiem tu królewski piknik mamy :))))
ależ Panna Pszeniczna ma kotka łagodnego… taki kotek to skarb- nie poluje na ptaszka żadnego….
A sukienka Panny Pszenicznej sprawia że mój umysł w królewskie klimaty się zabawia i przenosi mnie i myśli moje na polanę, a tam panny w cudnych sukniach roześmiane i rycerze na konikach i tacy też z trąbkami, bowiem tu królewski piknik mamy :))))
Ależ magiczne słowa goszczą na mym blogu….
I jak tu nie tworzyć….
Dziękuję z całego _