Muki…
Króliś…
Kiedy przyszyłam mu w bardzo nietypowy sposób jego uszy ,
od razu nasunęło mi się to imię
MUKI
Potem powstał jego spory nosek i oczy….
No i przepadłam z kretesem…
Urwis nie z tej ziemi…ale to spojrzenie ukoi najbardziej rozdrażnioną osóbkę…
z nim nie może być smutno…
Najnowsze komentarze