Hana…

Hana…
Tilda w moim ukochanym kolorze, jakim jest popiel…
Wiem, wiem powtarzam się…
Ale uwielbiam ten kolor!. I ogromną przyjemność sprawia mi szycie lal z takiej tkaniny…
Przy tej lali powierzono mi specjalne zadanie.
Powiem Wam tylko  „Czuję się troszkę jak Święty Mikołaj”…. Resztę obejmę tajemnicą…
Czy sprostałam zadaniu? Oceni to tylko Pani Agnieszka…

100_6362 100_6364 100_6365 100_6366 100_6369 100_6370 100_6373 100_6375