Autor

Tilda Suzana…

_DSC0988 _DSC0989 _DSC0992 _DSC0993 _DSC0994 _DSC0995 _DSC0998 _DSC0999 _DSC1001 _DSC1002 _DSC0002 _DSC0004 _DSC0005 _DSC0006

Autor

Ja nie mam co na siebie włożyć….

_DSC0881 _DSC0882 _DSC0883 _DSC0884 _DSC0887 _DSC0888 _DSC0889 _DSC0890 _DSC0892 _DSC0893 _DSC0895 _DSC0898 _DSC0899 _DSC0902 _DSC0903 _DSC0904 _DSC0905 _DSC0912 _DSC0914 _DSC0916

Autor

Kogut Jan…

_DSC0667 Kto zagląda do mnie pamięta na pewno Kurę, co jaj dzielnie pilnowała.
Brana była też przez niektórych za kaczkę, a nawet za gęś….
Daję słowo to rasowa Kura Domowa była…

Wspomniałam wtedy też i o Kogucie Janie, co to łotr pierzasty nie pomagał kurze.
Postanowiłam sprawdzić, gdzie podziewa się  ojciec jaj tylu.
Otóż spotkałam go na jego posesji.
Dumny niczym paw spoglądał na swój zegarek.
Słoneczko miało się ku zachodowi,
więc Kogut Jan zapewne czekał na zbliżający się zmierzch..
A co za tym idzie , pora to na sen jest.
Przecież rano skoro świt trzeba wstać i piać..
A podobno swe piania, co niektóre już ok 5 rano lubią rozpoczynać…
Gospodarze dumni są bardzo z Jana, który sumiennie wykonuje swe zadanie porannego kura.
Obiecał, że doglądać jaj będzie i kurze w ich wychowaniu pomagać.
Poczciwe kogucisko z niego, wcale nie taki łotr…

_DSC0672 _DSC0673 _DSC0679 _DSC0681 _DSC0683 _DSC0687

_DSC0689 _DSC0691 _DSC0693 _DSC0725

Autor

Franek i Feliks…

_DSC1003 _DSC1005 _DSC1006 _DSC1007

Bracia…
Dwa zające Franek i Feliks…

_DSC1009 _DSC1010 _DSC1011 _DSC1018 _DSC1019 _DSC1020

Autor

Dyzia…

Dyzia, jak somo imię wskazuje jest siostrą Zyzi…
Obie owieczki to na pewno świetne gospodynie…
100_6609 100_6610 100_6612 100_6614 100_6616 100_6620 100_6621