Gawron Gaspar …


Dziś ukończyłam pracę nad moim nowym wyzwaniem….
Gawron…
Uwielbiam takie zadania 🙂
Długo zastanawiałam się jak ma wyglądać…
Czy ma być pierzasty, czy gładki, bardziej uczłowieczony czy też mniej….
I wyszedł oto tak.
W  promieniach słonecznych gawron mieni się metalicznie fioletowo, podczas gdy na przykład  wrona czarna połyskuje na zielono lub czerwonawo.
Stąd też mój wybór tkaniny na kamizelkę….
Czarny zaś aksamit  , z którego uszyłam płaszcz wydaje mi się odpowiedni dla tak dostojnego pana.
Ptaki te są podobno bardzo mądre i uwielbiają towarzystwo ludzi.
To była iście podniebna przygoda 🙂
 ps… Pani Agnieszko dziękuję !:)