Adela, Iga, Aulalia, Mira, Iwa, Waleria i Blanka…
Ufffff….
Zostało mi jeszcze troszkę do zrobienia…
Cze
9
Cze
9
Blanka ..
Nie wiem czemu strasznie mi przypomina kobietę z czeskiego filmu pt.” Kobieta z ladą”.
To chyba ta fryzura 🙂 🙂 🙂
Nie pamiętam jej imienia.
Szyłam już chyba Helenkę więc ta niech zostanie Blanką, to również jest czeskie imię…. 🙂 🙂
Cze
9
Iwa…
Delikatna, w powiewnej sukience…
Biała dama z kluczykiem. Może z kluczykiem do czyjegoś serca? ….
Cze
9
Jestem nimi zachwycona…
Nie lubię szyć dwóch rzeczy takich samych, ale nie mogłam się oprzeć.
Aulalia i mira moje siostrzane gospodynie…
Cze
8
Berety, uwielbiam je.
Wszystkie lale w wydaniu berecikowym to moje ulubione.
Najpierw jest beret, a potem reszta sama się tworzy 🙂
Szycie to wspaniała sprawa….
Pomysły nie mają końca, i to jest najwspanialsze….
Iga.
Cze
7
Cze
4
Maj
31
Dziś uszyłam pewnego pana, a raczej panów.
Pracuję w szkole im. Króla Władysława Jagiełły i nasza placówka obchodzi niebawem piękny jubileusz 100-lecia.
Na tą okazję powstał nasz patron. Jest w dwóch osobach, gdyż jeden z nich będzie prezentem i pojedzie w okolicę Jasła 🙂
Było to nie lada wyzwanie dla mnie i mam nadzieję, że „Król” jest dumny ze mnie 🙂 hihihihi
( przepraszam za zdjęcie ale robiłam je telefonem i są nie zbyt wyraźne …)
Maj
29
Anastazja mój biały anioł…..
Uwielbiam nadawać im imiona….
Mają one wtedy ni tylko duszę ale i charakter…
Anastazja ma skrzydła, które bez problemu można zdjąć i w mgnieniu oka może się stać zwykłą, niezwykłą lalą….
Maj
27
Moja maleńka Inka…
Ma 30 cm wzrostu i jest miniaturką moich Tild… Uszyłam ją na specjalne zamówienie, czeka ją podobno daleeeka podróż.
Mam nadzieję, że sprostałam zadaniu mi powierzonemu 🙂
Jestem bardzo dumna z siebie, mini mini to nie jest mój konik, a tu proszę chyba dałam radę:)
Oto ona….
Najnowsze komentarze