Żółte kalosze …
Dobry wieczór Kochani…
Bardzo, bardzo się tu za Wami stęskniłam…
Nie mogłam tu do Was zaglądać z różnych przyczyn,
ale nie będę się o tym rozpisywać, bo każdy z nas ma swoje sprawy, kłopoty…
Cały czas mniej, lub więcej istniałam ze szmatkami na IG i fb,
ale wiem że i tu mam gości, którzy nie posiadają tamtych mediów społecznościowych.
Dziś poklikałam Wam tu kilka szmacianych opowieści.
Mam nadzieję, że zaglądacie do mnie, że nie zapomnieliście o mnie, że czekaliście…
Postaram się jutro znów wrzucić kilka prac.
Dobrej, spokojnej nocy Kochani.
DobraNOC 🙂
Wasza B.
Najnowsze komentarze