Koci marsz weselny …
Tam, tam, tadam…. _ _ _ _ _ …_…. # _… _ __ _ …
Kocia sesja zdjęciowa…tuż po zaślubinach… _
Paź
11
Tam, tam, tadam…. _ _ _ _ _ …_…. # _… _ __ _ …
Kocia sesja zdjęciowa…tuż po zaślubinach… _
Paź
5
Maj
3
Lizii…
Królisia … _ _ _…
To była pracowita noc, ale pełna zadowolenia….
Sty
11
Zaczęło się od czarnych koralików. Kiedy je zobaczyłam od razu wiedziałam, że to będzie królisia…
Kupiłam miętową tasiemkę, materiał w groszki… I potem poszło jak po maśle…
Jest moja różowa Królisia, jak tu nie dać jej na imię Landrynka..
Jest w niej duuuża ilość „cukru w cukrze” 🙂 🙂 🙂
Landrynia mierzy 50cm i ….. chyba jej nie oddam 🙁
🙂 🙂 🙂
Najnowsze komentarze